O Mgle wiele napisać się nie da, bo to w założeniu miał być antyzespół. Bez twarzy, bez narracji, bez promocji.
Ale wystarczyła muzyka – z jednej strony diablo chwytliwa, z drugiej wściekła, niewolniczo wierna swojej blackmetalowej istocie – i rekomendacje kolejnych nawróconych, którzy wciągali w nałóg następnych nieszczęśników. Oto jak Mgła urosła do rangi jednego z najważniejszych dziś zespołów w swoim gatunku na świecie, niemal nie ruszając się z krakowskiego matecznika… Przełomem okazał się album „With Hearts Toward None” z 2012 roku, kolejnym pewnym krokiem otchłań była płyta „Exercises in Futility” (2015), a wydana niedawno „Age of Excuse” z miejsca stała się undergroundowym klasykiem, bo poza gronem wcześniej wtajemniczonych do legionu wyznawców dołączyli ci, co mieli okazję doświadczyć siły zespołu na koncertach. Gwiazdy rocka wchodzą na scenę by świecić. Mgła wręcz przeciwnie – pochłania światło.
Zapisz się do newslettera
Odwiedź nasze profile społecznościowe
Organizator festiwalu