Duńczycy są na scenie ledwie od paru lat, zdążyli nagrać tylko dwie płyty –„Danse Macabre” i „Venenum” – ale z tym swoim oldschoolowym death metalem brzmią jakby byli jednymi z ojców-założycieli skandynawskiej sceny. Sekcja niczym broń maszynowa, gitary potężne i po thrashowemu precyzyjne, do tego growl, który niszczy budynki i łamie kości. Będzie bolało.
Zapisz się do newslettera
Odwiedź nasze profile społecznościowe
Organizator festiwalu