Zamierzamy się wszyscy w czerwcu doskonale bawić, ale żeby nie było zbyt wesoło, zaprosiliśmy na festiwal zespół specjalizujący się w psuciu nastroju, rozdrapywaniu ran i snuciu najczarniejszych wizji.
To Katatonia, nieprzenikniona ciemność produkcji szwedzkiej. Zaczynali w pierwszej połowie lat 90. od ekstremalnych dźwięków, jak wszyscy wtedy, ale szybko znaleźli własną ścieżkę, gdzieś pomiędzy rockiem noir a progmetalem. Swój szlak znaczyli tak unikalnymi płytami, jak „Tonight’s Decision”, „Last Fair Deal Gone Down” czy „Viva Emptiness”. Ich ostatni póki co album - „The Fall of Hearts” - ukazał się w 2016 roku i jest pochwałą pesymizmu równie udaną, co wyżej wymienione.
Zapisz się do newslettera
Odwiedź nasze profile społecznościowe
Organizator festiwalu